SPA w Inowrocławiu

Tak potężnego zakresu prac, jakie zamierzamy przeprowadzić w Solankach nie było w tym miejscu od momentu powstania uzdrowiska - zapewnia tak Ryszard Brejza, prezydent Inowrocławia.

Miasto zamierza zainwestować w ciągu kilku najbliższych lat w park Zdrojowy 28 mln złotych. Sześćdziesiąt procent tej kwoty, to pieniądze z Unii Europejskiej. Po zakończeniu inwestycji Solanki będą większe, a wzdłuż głównego traktu przypominać mają park sprzed 130 lat. Ponadto stać będzie tam hotel SPA, pijalnia wód z palmiarnią, a na zapleczu parku tryskać będą wody geotermalne, którymi wypełniony zostanie całoroczny odkryty basen.

Architekci krajobrazu przygotowują już projekt nowej części Solanek. Miasto zamierza w tym celu pozyskać 10 ha teren pomiędzy Solankami a Rąbinkiem. Ziemia jest własnością skarbu państwa. Gotowy jest już natomiast projekt ogrodów papieskich, które powstaną na terenie po minizoo.

Dla kuracjuszy i mieszkańców zaadaptowany zostanie też tzw. małpi gaj, czyli teren pomiędzy tężniami a szynami kolejowymi. Będą wytyczone tam alejki oraz polany.

Wiosną rozpocznie się rewitalizacja głównego traktu Solanek, od pawia do mostku.
Najwięcej zmian zajdzie w centrum parku. Lokalizację zmieni fontanna, przez co powiększy się plac przed muszlą koncertową. Przywrócony zostanie też dawny przebieg alejek parkowych i sposób układania dywanów z kwiatów.

Inowrocławskie uzdrowisko będzie mieć również dużą pijalnię wód mineralnych. Budynek stanie w pobliżu ogrodów papieskich. Będzie tam także palmiarnia, restauracja i ekspozycja archeologiczna.

W pobliżu pijalni stanąć ma z kolei czterogwiazdkowy hotel. Nie będzie on jednak miejską inwestycją, tylko prywatnym przedsięwzięciem. Będzie to obiekt SPA, w którym wykonywane będą też zabiegi typowo uzdrowiskowe.

Wiele wskazuje na to, że Inowrocław, tak jak inne polskie uzdrowiska będzie mieć swoje wody mineralne. - Chcemy uruchomić stare studnie znajdujące się w pobliżu szpitala przy ulicy Poznańskiej i czerpać tam wodę z trzeciorzędu i czwartorzędu.

Ponieważ miejsce to jest oddalone od Solanek, wody nie będziemy transportować do uzdrowiska rurociągiem, tylko butelkować na miejscu - przedstawia plan pani naczelnik.

Boom na uzdrowiska i hotele

Inwestorzy wydadzą 1 mld zł na budowę hoteli, ośrodków spa i wyciągów w gminach uzdrowiskowych. Państwowe sanatoria potrzebują na modernizację 0,5 mld zł – czytamy w Gazecie Prawnej.

W polskich uzdrowiskach rozpoczyna się boom inwestycyjny. Prywatni inwestorzy wykładają swój kapitał w kolejnych miejscowościach tradycyjnie kojarzonych z pobytami sanatoryjnymi.

- W ciągu najbliższych dwóch lat możemy się spodziewać, że na terenie gmin uzdrowiskowych powstaną nowe obiekty za około 1 mld zł. Obok prywatnego kapitału coraz większe pieniądze przeznaczają na infrastrukturę lokalne samorządy - mówi Jan Golba, prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP (SGU).

Nasilenie inwestycji zależy od popularności uzdrowiska, ale projektów jest bardzo dużo. - Trzy wysokiej klasy hotele w Krynicy, odnowa zabytkowych obiektów w Ciechocinku i Szczawnicy, kolej gondolowa w Świeradowie, modernizacja ośrodków w Kołobrzegu, nowe obiekty w Sopocie, centrum rozrywki w Busku-Zdroju - wylicza Jan Golba.

Gminy sięgają po pieniądze na finansowanie inwestycji z regionalnych programów unijnych. O taką możliwość starają się również państwowe spółki uzdrowiskowe na razie odcięte od jakiegokolwiek źródła wsparcia.

Obiekt proponuje m.in. takie zabiegi pielęgnujące twarz jak:
- Dary Oceanu - zabiegi przywracają blask cerze zmęczonej, łagodzą podrażnienia cery wrażliwej, a także oczyszczają i matowią cerę tłustą.
- Moc Kawioru - wygładza, odżywia, wypełnia zmarszczki.
- Siła Tygrysa - zabieg wyłącznie dla Panów - w kilku wersjach, zależnie od potrzeb - działa kojąco, przeciwzapalnie, poprawia mikrokrążenie, regeneruje skórę i wspomaga produkcję włókien kolagenowych.

W hotelu można skorzystać również z zabiegów w kapsule Dermalife SPA Jet oraz masażu próżniowego.

(ik) - Wellnessinfo -